Zgodnie z zapowiedzią here i am B)) uprzedzę komentarze : tak, wiem Love Yourself, nowe fajne gify, ale cóż. *sigh* Gdyby nie fakt że zrobiłam reakcje wcześniej i nie miałam pomysłu tylko na Jina to tak, byłyby nowe gify. Dzięki temu zachowam je sobie na później :) Halo czy ja brzmię sarkastycznie ? Ja przepraszam, ja was kocham, tęskniłam bardzo bardzo i się cieszę, no ale litości, człowiek się męczy ze starymi dość gifami a tu BigHit pierdyknie dramy i wszyscy zadowoleni. No dobrze, mniejsza z tym, miłego czytania. <3
JIMIN
- A koleżanka to dokąd się wybiera? - spojrzał na ciebie spod telefonu. Kiwnęłaś głową w kierunku drzwi prowadzących wprost do kuchni. Po krótkiej chwili chłopak westchnął ciężko. - Usiądź proszę. Mamy do pogadania.- Usiadłaś więc posłusznie ciekawa dalszego rozwoju zdarzeń.
- Wiesz jak bardzo nie lubię zlewania..- uśmiechnął się lekko spuszczając wzrok. Zmarszczyłaś brwi nie rozumiejąc o czym mówi.
- Zabawne że nie wiesz - prychnął - przez jakąś godzinę usiłowałem wyciągnąć cię z domu a ty tylko potakiwałaś nie wyrażając raczej zainteresowania. Ładnie to tak mnie ignorować, hm? Rozumiem magazyn magazynem no ale hej,też tu jestem.