SUGA
Właśnie szykowałaś na przyjęcie urodzinowe twojego dobrego znajomego, na które wybierałaś z Yoongi'm jako osobą towarzyszącą. Chłopak niechlujnie poprawiał sobie włosy czekając na ciebie przed łazienką. Co jakiś czas słyszałaś zniecierpliwione pukanie dobiegające z drugiej drzwi. Po ostatnich drobnych poprawkach ukazałaś się w czarnej, dość przykrótkiej sukience. Ku twojemu zdziwieniu, Yoongi wybuchnął udawanym płaczem i usiadł na podłodze, obejmując cię w kolanach.
- Nie rób mi tego, błagam! - wykrzyknął marszcząc przy tym oczy. Stałaś tam nie wiedząc jak zareagować.
- Jakiś problem kierowniku? - uniosłaś brwi. Wiedziałaś, że Yoongi żartuje, lecz zżerała cię ciekawość co było powodem takiej reakcji z jego strony.
- Proszę cię, ktoś cię zaczepi i będę musiał interweniować. Nie rób mi tego.