sobota, 27 lipca 2019

Reakcja BTS - Gdy widzą cię w nieodpowiednim stroju



SUGA

Właśnie szykowałaś na przyjęcie urodzinowe twojego dobrego znajomego, na które wybierałaś z Yoongi'm jako osobą towarzyszącą. Chłopak niechlujnie poprawiał sobie włosy czekając na ciebie przed łazienką. Co jakiś czas słyszałaś zniecierpliwione pukanie dobiegające z drugiej drzwi. Po ostatnich drobnych poprawkach ukazałaś się w czarnej, dość przykrótkiej sukience. Ku twojemu zdziwieniu, Yoongi wybuchnął udawanym płaczem i usiadł na podłodze, obejmując cię w kolanach.
- Nie rób mi tego, błagam! - wykrzyknął marszcząc przy tym oczy. Stałaś tam nie wiedząc jak zareagować.
- Jakiś problem kierowniku? - uniosłaś brwi. Wiedziałaś, że Yoongi żartuje, lecz zżerała cię ciekawość co było powodem takiej reakcji z jego strony.
- Proszę cię, ktoś cię zaczepi i będę musiał interweniować. Nie rób mi tego.





J-HOPE

Kim Hoseok, skończywszy próbę do zbliżającego się koncertu, korzystał z czasu wolnego wraz z resztą zespołu. Będąc już w okolicy, postanowiłaś podjechać do niego, poinformować o twoim wyjściu z przyjaciółkami do pobliskiego pubu. Zastałaś go siedzącego jak zwykle z telefonem.
Chłopak nie spuszczał z niego wzroku, do momentu szturchnięcia jego osoby przez Jungkook'a.
- Ah __! Stop. Co to jest? - zmierzył cię wzrokiem od góry do dołu.
- ...Sukienka, w której idę na spotkanie o którym właśnie przyszłam ci powiedzieć. - przez chwilę mroził cię wzrokiem. Nastała zacięta walka na spojrzenia. Hoseok co jakiś czas mrużył oczy. Po dłuższym czasie prychnęłaś zdawając sobie sprawę jak dziecinna jest ta zabawa. Uznał to za swoją wygraną.
- Nie wyjdziesz w tym co masz na sobie. - powiedział tonem, z którym się nie dyskutuje.
- A to z jakiej racji? - prowokacyjnie uniosłaś brwi. Chłopak spuścił z ciebie wzrok z powrotem na telefon.
- Zakończyłem rozmowę. 


JUNGKOOK

- Mmm nie uważasz...nie uważasz że ta sukienka jest trochę przykrótka? - powiedział z lekka zawstydzony Jungkook przykładając pięści do brody. Przejrzałaś się w lustrze z każdej strony oceniając długość sukienki. Po chwili namysłu machnęłaś lekceważąco ręką. Nie uszło to jego uwadze. Obserwował każdy twój ruch, rozważając w myślach opcje jak cię nakłonić do zmiany stroju.
- Niezbyt mi się podoba. Wyglądasz w niej jak grubas. - wyszczerzył się się w podłym uśmiechu, mocno akcentując ostatnie słowo. Wprawdzie, był całkowicie świadomy faktu, że twoja figura jest jak najbardziej w porządku. Usłyszał kiedyś od hyungów, że dziewczyny cały czas na to narzekają, więc postanowił wykorzystać tę wiedzę.
- Ale chamsko - zmarszczyłaś brwi i poszłaś się przebrać. Junkook założył ręce za głowę głośno wypuszczając powietrze z ust.
- Ważne, że działa. - prychnął zadowolny sam do siebie 


RM
Gdy tylko cię zobaczył, powstrzymywał się od jakiekolwiek komentarza posyłając ci spojrzenie, po którym doskonale wiedziałaś, że musisz zmienić ubranie. Jego powaga sprawiła, że miałaś wyrzuty sumienia. Nie miałaś zamiaru nawet negocjować, bo dobrze wiedziałaś czym by się to skończyło.


V
Na twój widok chłopakowi odjęło mowę. Toczył zawziętą debatę w swojej głowie czy cię opieprzyć za sam pomysł założenia takiego stroju do ludzi czy też postać trochę z otwartą buzią z wrażenia.
-  O nie nie nie nie, idziemy sie przebrać. Jak cię mama zobaczy to wykona na mnie egzekucje.
- Moja czy twoja mama? - spytałaś rozbawiona. V stanął pochłonięty rozważaniem, która z nich zabiłaby go prędzej. Po chwili otrząsnął się przerażony obiema wizjami, twierdząc:
- Jedna opcja gorsza od drugiej. Lepiej nie wnikać, dlatego też szybciutko lecisz się przebrać.
- Aha, a o tym jak on się rozbiera dla fanek to już nie wspomni..- prychnęłaś pod nosem w drodze do garderoby.


 JIN

'' Pomyślałaś o konsekwencjach założenia spodenek do pół dupska? Wiesz że wszyscy będą się gapili? Zdajesz sobie sprawę, że ktoś cię zaczepi, a ja nie będę w pobliżu i coś mogłoby ci się stać. Zastanów się czasem co robisz dziewczyno.''


JIMIN
- Prędzej będę trenował sumo niż pozwolę ci tak gdziekolwiek wyjść! A ty co sie gapisz młody? - wasze spojrzenia padły na Jungkooka, który nie był przygotowany na taki widok dziewczyny kolegi z zespołu. Nie mógł spuścić z ciebie wzroku, co nie uszło uwadze Jimin'owi.



~~~


1 komentarz:

  1. Jeju, ale ja dawno nie czytałam Twoich prac o.O
    Cieszę się, że wróciłaś, naprawdę! Mam ostatnio mało blogów, które czytam, dlatego cieszę się niezmiernie, że powróciłaś tym samym poprawiając mi humor.
    Co do reakcji - podobała mi się, naprawdę. Zabawna, krótka i treściwa. Myślę, że JiMin i SeokJin wygrali, zwłaszcza JiMin xD Mam ostatnio na niego fazę, jak przez dwa miesiące miałam na Jeongguka, tak teraz mam na niego, więc xD
    No nic, nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Ci weny i czasu na pisanie kolejnych prac. Będę czekała (postaram się cierpliwie) na kolejne posty, które mam nadzieję, niedługo ujrzą światło dzienne, Słońce <3
    Lov u <3

    OdpowiedzUsuń

Lydia Land of Grafic