Sweet Jesus, przepraszam za nieobecność. Nie miałam przez prawie miesiąc internetu, czułam się jak prymitywny człowiek bez duszy, (dzieci internetu łączmy się) tak więc proszę o wyrozumiałość. Przez ten czas wyszłam troszeczkę z wprawy jeśli chodzi o pisanie, ale cały czas próbuję na nowo coś ''tworzyć''. Niedługo pojawią się zamówienia sprzed roku (przepraszam dziewczyny </3) bo zebrałam się i no. Mam na nie wenę i jestem zdeterminowana żeby opublikować je jak najszybciej bo atrakcja czekania prawie roku na zamówienie to tylko u mnie z tego co widzę. Dodatkowo standardzik - szkoła, o tym chyba wspominać nie muszę. W każdym razie teraz oficjalnie wznawiam swoją działalność na blogu. By the way wyskoczyło nam 17 000 wyświetleń i chciałam podziękować z całego serca <3
EDIT : reakcja pojawi się jutro bo dzisiaj mi się nie opłaca już publikować chu~
EDIT : reakcja pojawi się jutro bo dzisiaj mi się nie opłaca już publikować chu~
Nic się nie stało ;) Czekam na twoje prace kochana!! :*
OdpowiedzUsuńNic się nie stało ^^ Nie mogę się doczekać ❤❤❤
OdpowiedzUsuńWybaczam.. i czekam na nowości na blogu bo czytać nie mam co!
OdpowiedzUsuńKocham twoje prace, czekam i mam nadzieje,
że w tym tygodniu jeszcze się coś tu pojawi.
*wysyła wenę, zdrowie i siłe*
Nie masz za co przepraszać 😘 Każdy rozumie, ze brak internetu to zło, a osoby, które prowadzą blogi, chyba wiedzą o tym najlepiej :")
OdpowiedzUsuńPozdrawiam 💕
magic-hell-and-me.blogspot.com